czyli klasyczne przenoszenie Robinsona, nic więcej. Kiedy biodra są nisko to świetnie są rozciągane najszersze i czuć różnicę od razu. A by całkowicie na maxa izolować klatkę, to zamiast leżeć w poprzek ławki wystarczy położyć się na niej, by zachować wspólny kąt zarówno dla bioder jak i górnej połowy ciała.
Ogółem martwi to, że w internecie nie uświadczysz fachowej pomocy gdy zaczynasz. Ile ja błędów robiłem na początku, jadłem śmieci, ćwiczyłem jak kaleka, przetrenowywałem się zupełnie, zjadłem tyle puszek na nic niepotrzebnych suplementów szkoda gadać. Brakuje fachowych źródeł.
sama świadomość raczej tego nie pokonuje, to zbyt bajecznie brzmi i jak dla mnie mało realnie. W praktyce to wygląda to tak: czujesz że w połowie 5 serii ktoś Ci odłącza zasilenie, seria idzie z krzykiem i trudnościami - tu dla większości kończy się dane ćwiczenie i idą zrobić inne. Ale 6 seria już nie tak ciężko. Opuszczasz w 7 i sobie myślisz [...]
No dobrze, ale nic nie wyjasniles tym postem. Co to znaczy "krotkoterminowa adaptacja nerwowa" i "organizm sie przyzwyczaja"? EDIT O wlasnie o tego typu wyjasnienie jak Antek napisal mi chodzi. Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-01-23 10:26:48
wiem jak to jest,bo sam cwiczylem ta metoda,i fakt,ze to ciekawe uczucie :-) aczkolwiek odczucia typu "klatka,barki i triceps jako podnosnik hydrauliczny","ciezar sam idzie w gore",itp,to moim zdaniem subiektywne odczucia po prostu nie majace za bardzo przelozenia na rzeczywistosc,a proces jaki W MOIM (i nie tylko moim) PRZEKONANIU zachodzi juz [...]
[...] sezonowców, pewnie przez to, że miałem okazję widywać kontuzję pod sztangą u kolegów podczas wykonywania tego ćwiczenia i paradoksalnie nie na dużych ciężarach, ale jak schodzili na małe....jakoś tak mocno się to zakorzeniło u mnie, że mnie wzdryga na samą myśl. Odgłos jakby ktoś darł gazety... nie lubisz czy nie chcesz lubić?:-) tak [...]
[...] stąd też uważam to za wersję bezpieczniejszą. Co do pasa : szczerze do ciągów zakładam go rzadko, zbytnio podnosi ciśnienie, ale w przysiadach nieodzowny, przynajmniej dla mnie : - bardziej mi stabilizuje tułów - jak lekko go zapnę to w dole ruchu mocno nabieram powietrza do brzucha, co dodatkowo umacnia moją stabilizację i komfort ćwiczenia.
póki grzbiet się poprawia to nie ruszam nic, jakieś schodzenie z ciężarów i inne głupoty. Najszersze, prostowniki, czworoboczne i inne m. grzbietu przeokrutnie dały o sobie znać. Zrobię sobie film z pozowania za te 2 czy 3tyg to sam wyciągnę wnioski, ale zawiedziony raczej nie będę jak sobie zestawię z wcześniejszym.
tyle ma, że zaraz będzie musiał spodenki kupić, bo ja za nożyczkami nie będę latał no chyba, że Ci Antek same pękną od tych kopyt;P a taki trening jak dzisiejszy jest przekozacki. Fakt, że jestem świeżak ale gdybym robił po trzy seryjki to bym się nawet nie spocił:P przysiady z rotacją kolana to też świetna sprawa, można zejść niżej i większe [...]
no z pewnością treningu możesz mnie uczyć %-) to jak z tym Twoim dziennikiem, założysz go w końcu? nauczcie się, że Wasze komentarze nic nie zmieniają, no chyba, że Wasz poziom zadowolenia z rana
[...] robiłem do 60pow i te dwójki mocno się ruszyły, po prostu trzeba słuchać ciała. W treningu mam same podstawy defacto, nie ma tam nic odkrywczego czy kombinowanego. Ciężkie wiosła, ciężkie przysiady, ciężkie rozpiętki, modlitewnik i inne ćwiczenia, na taką zabawę w troszeczkę inne ćwiczenia będzie czas za kilka tyg, jak sobie wyluzuje z ciężarami
póki co nie pokazuję nic więcej %-) w miarę każdą pozę dam na podsumowaniu już ostatecznym. Pocieszającym jest tylko fakt, że różnica obwodu pasa do obwodu uda(w najszerszym miejscu) to już "tylko" 8cm, a nie jak kiedyś 20+ %-), ale mówię: znów się nabawię dysproporcji, trudno %-) muszę spełnić cele jakie sobie wyznaczyłem
napiszę, co zauważyłem na sobie, porównanie mam bo bawiłem się na wiosłach w sztangielki 30-tki czy 40-tki kontrolowanie itp - przy takich ciężarach czułem, że wchodzę na najszersze, ale nic poza tym... 0 dopięcia między łopatkami, o DOMS w tym miejscu to w ogóle mogłem pomarzyć, więc za słabo bodźcowałem ten grzbiet i były problemy z rozwinięciem [...]
problemy żołądkowe, poza tym chciałem zobaczyć jak mój organizm reaguje na mniejszą ilość węgli ________________________________________________________________________ Jak obciąłem węgle do <30 g, w ogóle nie ciągnęło mnie do słodyczy. Dzisiaj mama jako, że wie o moim low carb, zrobiła mi taki o to piękny posiłek miło z jej strony oczywiście [...]
[...] ze sztangą stojąc podchwytem 33,5 Triceps Wyciskanie w leżeniu na ławce poziomej wąskim uchwytem 47,5 dzień 13 Jem tyle tabsów, że muszę nosić taki pojemnik na tabletki jak stary dziadek Dzisiaj miałem 3 h sprawdzian z polskiego, więc posiłek przesunął sie o jedną godzinie. Reszta diety bez zmian. Zmieniony przez - coolkill w dniu [...]
Nie obruszam się, nie używam tylko za często emotikonek, więc mogę w sumie brzmieć jak gbur... Przepraszam Mam w każdym posiłku (oprócz śniadania) białko, węgle i tłuszcze przeciez. A to z linku czytałam już wcześniej, jem bardzo zdrowo, nic przetworzonego Zmieniony przez - kurkapopka w dniu 2015-05-05 19:41:59
[...] się do metody to centralny układ nerwowy (CUN)raczej tak. Gdy mówimy o CUN (mózgu)to na ludzki język przekłada się to po prostu na psychikę i na takie wrażenia jak różnorodność, urozmaicenie, czy monotonia, znudzenie itp. I stąd m.in. zapewne pomysły aby przeplatać HST ze splitem itp. Ja jeszcze takich pomysłów nie mam [...]
tak miło i ślicznie , bez środków dopingującyh nie zrobisz masy mięsniowej przy jednoczesnym spalania tłuszczy a czemu teraz redukcja z paru względów , a pozatym jak widzisz ja po tych moich masówkach za bardzo sie nie otłuszcze pozatym jakies tam pojęcie o tym sporcie mam i wiem ze tutaj nic szybko nie przychodzi gdyby tak było zabrał bym [...]
[...] z 90 na 85 na sporym deficycie kalorycznym, po czym zaczac jesc "normalnie" (czyli relatywnie sporo wiecej niz przy redukcji) i nic nie przytyc (wagowo) nie wiem jak to wytlumaczyc, ale to przeczy temu co piszesz Ellis nie mowiac o tym, ze przy bilansie kalorycznym rownym zero (jem ile potrzebuje) na dobrych srodkach TRWALE zwiekszam [...]
less hate=more health/podsumowanie str. 253
